Apocalyptica wystąpi na 22. Przystanku Woodstock!

Opublikowano: 28 grudnia, 2015
Apocalyptica wystąpi na 22. Przystanku Woodstock!
Znamy pierwszą gwiazdę 22. Przystanku Woodstock w 2016 roku. Na Dużej Scenie wystąpi Apocalyptica

Pierwszym ogłoszonym zespołem, który zagra na 22. Przystanku Woodstock w 2016 roku jest zespół Apocalyptica. Ta fińska grupa metalowa gra muzykę heavy metalową z elementami muzyki poważnej i symfonicznej. Powstała w 1993 roku w Helsinkach jako kwartet muzyczny.

Od 2003 roku zespół tworzą trzej wiolonczeliści oraz perkusista: Eicca Toppinen, Paavo Lötjönen, Perttu Kivilaakso oraz Mikko Sirén. Muzycy do tej pory wydali 7 albumów, które sprzedały się w ponad 4 milionach egzemplarzy na całym świecie.

Stwierdzenie, że to wizjonerzy mają największe szanse na sukces, może brzmieć jak komunał, ale ta zasada faktycznie sprawdza się we wszystkich odmianach sztuki. Jeśli natomiast chodzi o to piękne rzemiosło, jakim jest hard rock, niewielu zespołom udało się uchwycić ducha przekornego indywidualizmu tak dobrze, jak fińskim tytanom z grupy Apocalyptica.

Od samego powstania Apocalyptiki w roku 1993 ten uzbrojony w wiolonczele kwartet na nowo i w zupełnie bezprecedensowy sposób określał granice pomiędzy rockiem, metalem i muzyką klasyczną. To nie było zaledwie uaktualnienie podręcznika do teorii muzyki – oni stworzyli swój własny, nowy podręcznik. Zespół, założony przez czterech prawdziwych wirtuozów z helsińskiej Akademii Sibeliusa, wydał do tej pory siedem wysoko ocenionych przez krytykę albumów, które sprzedały się w ponad 4 milionach egzemplarzy na całym świecie. W tym czasie Apocalyptice udało się zbudować reputację grupy, która skupia zarówno fanów heavy metalu, jak i miłośników bardziej tradycyjnego brzmienia, ofiarując i jednym, i drugim iście euforyczne święto muzyki. Od przewracającego wnętrzności tempa aż do rozchodzących się w bezładzie, wywołujących dreszcze fal dźwiękowych, paleta brzmień Apocalyptiki jest bogata i różnorodna. Covery Metalliki, muzyczne hołdy składane Wagnerowi przy akompaniamencie międzynarodowej orkiestry symfonicznej, współpraca z członkami Slipknota, Soulfly i Bush – wszystko to leży w orbicie ich pracy.

Najnowszy, gorąco wyczekiwany krążek grupy zatytułowany „Shadowmaker”, jest prawdziwym muzycznym ładunkiem wybuchowym, który wiolonczeliści Eicca Toppinen, Paavo Lötjönen, Perttu Kivilaakso oraz perkusita Mikko Sirén wkrótce wysadzą, uwalniając swój pochłaniający dźwięk i entuzjazm większy niż kiedykolwiek wcześniej.

„Przed wydaniem tego albumu pracowaliśmy bez przerwy przez jakieś szesnaście lat”, wyjaśnia Eicca. „Czuliśmy, że tym razem jest nam potrzebny czas, by na nowo obudzić w sobie kreatywność. Gdy regularnie wydaje się nowe albumy, zawsze powstaje niebezpieczeństwo, że ludzie przyzwyczają się do ciągłego strumienia nowej muzyki, a zespół stanie się niewolnikiem tej potrzeby. Myślę, że ta chwila przerwy była fantastycznym pomysłem, a nastrój i pasja nigdy nie były tak silne. Chcieliśmy samym sobie odpowiedzieć na pytanie o wizję. Muzyka musi być owocem pragnienia i radości. Praca nad tym materiałem była przyjemnością, co – jak sądzę – ma swoje odzwierciedlenie w jakości gotowego produktu.

To właśnie ten nowy, odmładzający duch przyczynił się do stworzenia albumu pełnego niuansów i napiętego co najmniej tak jak wykonane z końskiego włosia smyczki wiolonczelistów grupy. Dzięki wybuchowym refrenom, mrocznym harmoniom i starej dobrej prędkości „na pełnym gazie” Shadowmaker stanowi dzieło, które z jednej strony odwołuje się do całego wachlarza ludzkich emocji, a z drugiej strony konsekwentnie utrzymuje tę muzyczną wrażliwość, która sprawia, że Apocalyptici nie sposób pomylić z żadnym innym zespołem.

„Tworząc ten album, najwięcej pasji odnaleźliśmy w poszukiwaniu rdzenia naszego zespołu”, wyjaśnia Eicca. „W przeszłości zdarzało się nam z trudem walczyć, by dźwięk oddawał to, co czujemy wewnątrz. Tym razem pracowali z nami naprawdę topowi specjaliści, dzięki którym udało się to osiągnąć. Na przykład producentem płyty jest Nick Raskulinecz (Foo Fighters, Mastonod) – niesamowity facet, który naprawdę mówi tym samym muzycznym językiem co my. Wiedzieliśmy, że ten album nie może powstać, jeśli nie zaangażujemy do pracy nad nim najlepszych ludzi. Jeśli chcesz, by Twój zespół się rozwijał, musisz otoczyć go ludźmi, którzy będą w stanie rzucić mu wyzwanie pod względem muzycznym, a tak właśnie się stało!”

Innym poważnym wyzwaniem, przed którym stanął zespół, było wprowadzenie – po raz pierwszy w ich historii – pojedynczego wokalu. Pracy przed mikrofonem podjął się były gitarzysta Scars On Boradway Franky Perez – i to nie tylko podczas sesji nagrywania albumu Shadowmaker, lecz także podczas najbliższej trasy koncertowej.

„Współpraca z zewnętrznymi wokalistami zawsze była dobrą zabawą”, zauważa Eicca. „Jednak w takich sytuacjach w czasie pracy w studio traciliśmy nieco skupienia na celu. Natomiast Franky był fantastyczny. Ma świetny głos, który pasuje do naszego grania i brzmi genialnie. Nie moglibyśmy być bardziej zadowoleni. Cieszymy się też, że ludzie będą mogli usłyszeć te kawałki z jego głosem podczas trasy. Z podekscytowaniem czekamy, aż album usłyszą nasi fani. Czuję, że to nasz najmocniejszy album do tej pory. Materiał jest po prostu mocarny”.

Gdy wokal został zabezpieczony, zespół mógł oddać się kształtowaniu narracji tworzonej przez teksty, tak by stała się naprawdę przeszywająca. Muzycy z dumą podjęli się z jednej strony rozwijaniu umiejętności opowiadania historii, a z drugiej włączania w nie elementów filozoficznych.

„Nazwę albumu „Shadowmaker” można interpretować na wiele różnych sposobów. Po pierwsze brzmi ona jak określenie osoby, która niesie ze sobą tak wielki ładunek negatywnej energii, że wszystko to, co próbujesz stworzyć, w tej negatywnej energii ginie. Patrząc z szerszej perspektywy, można się tu doszukiwać także nawiązania do wyobrażenia, że istnieje pewna grupa bezimiennych ludzi, którzy rządzą naszym światem i w naszym imieniu popełniają całą masę błędów. Nazwę albumu można rozumieć na tylu różnych poziomach. Lubię włączać do naszego muzycznego przesłania taką wielość opinii.”

W oczach wieloletnich fanów zespołu Shadowmaker będzie najbardziej ambitnym dotychczasowym projektem Apocalyptiki niosącym ze sobą głębokie przesłanie. Ten album jest jednak czymś jeszcze istotniejszym – jest kolejną odsłoną twórczości zespołu, która zdobędzie serca i umysły nowych fanów.

„Tworząc muzykę, musisz dawać z siebie wszystko”, podsumowuje Eicca. „Jestem niesamowicie dumny ze wszystkiego, co do tej pory osiągnęliśmy, ale czekam też z niecierpliwością na to, co możemy jeszcze osiągnąć. Gdy zaczynaliśmy, niektórzy starali się nas zdeprecjonować, twierdząc, że ze względu na instrumenty, na których gramy, jesteśmy tanią nowością. My jednak jeszcze silniej parliśmy naprzód. I nigdy się nie poddamy – nigdy w życiu. Chcemy tworzyć tak dobrą muzykę, jak to jest tylko możliwe, co różni nas od mainstreamu. Jeśli jako artysta tego nie czujesz, dalsza praca nie ma sensu. Spójrzmy prawdzie w oczy: nikt nie chce być przeciętny.”

W świetle dwudziestodwuletniej kariery zespołu oraz tego, że ich najbardziej imponujące dokonania najpewniej wciąż są przed nimi, absolutnie nikt nie może zarzucić Apocalyptice bycia przeciętnym.

Nieprzeciętny zespół na nieprzeciętnym festiwalu: Apokalyptica zagra na Przystanku Woodstock 2016.

Przystanek Woodstock to największy w Polsce i jeden z największych w Europie festiwali muzycznych. 22. Przystanek Woodstock odbędzie się w terminie 14-16 lipca 2016 roku w Kostrzynie nad Odrą (woj. lubuskie). W czasie tegorocznej edycji festiwalu na 4 scenach zaprezentuje się kilkudziesięciu wykonawców z Polski i ze świata. W ramach Akademii Sztuk Przepięknych odbędą się spotkania z wybitnymi osobistościami świata kultury, polityki i sportu. Uczestnicy Festiwalu będą także mogli brać udział w różnych formach warsztatów artystycznych oraz angażować się w szereg inicjatyw społecznych i obywatelskich. W czasie Przystanku Woodstock zaprezentują się liczne organizacje pożytku publicznego, realizowanych będzie cała gama projektów edukacyjnych oraz sportowych.

Organizatorem imprezy jest Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, która w ten sposób pragnie podziękować polskiej młodzieży za jej zaangażowanie w zimowy Finał WOŚP. Koncert jest niekomercyjny, niebiletowany, a środki na jego organizację zapewniają liczni sponsorzy. Festiwal nie może być i nie jest finansowany ze środków zebranych w czasie Finału WOŚP.

Oficjalna strona Przystanku Woodstock: www.woodstockfestival.pl.