Koncertem zespołu Curly Heads rozpoczął się cykl Made in Polska. Made in Polska to uznana marka wśród najlepszych krajowych programów muzycznych. Prezentuje najbardziej wartościowych polskich wykonawców, którzy – nawet jeśli osiągnęli popularność – nie okupili jej utratą niezależności i artystycznej oryginalności.
Za każdym razem, gdy Dawid Podsiadło przyjeżdża na koncert do Wytwórni, klub wypełnia się po brzegi fanami młodego artysty. Finalista talent show X-factor wystąpił przy Łąkowej 29 ze swoim zespołem Curly Heads.
Solowy album Dawida Podsiadły ciągle utrzymuje się w czołówce najpopularniejszych płyt w Polsce, a tymczasem „Ruby Dress Skinny Dog”, debiutancka płyta Curly Heads, macierzystego zespołu Dawida, pokryła się złotem.
Curly Heads to pięć talentów, pięciu młodych i zdolnych chłopaków, którzy w bardzo naturalny sposób romansują z dźwiękami. Połączyła ich przyjaźń. W 2010 roku chwycili za instrumenty i postanowili grać razem. Przetrwali w przyjaźni najbardziej burzliwy okres solowej kariery Dawida, bez poczucia straty, bo przedtem zdążyli wspólnie poczuć rożne smaki muzykowania.
Minione dwa lata okazały się dla chłopaków ogromnym skokiem ku dojrzałości, zarówno muzycznej, jak i emocjonalnej. Podsiadło przyznaje, że Curly Heads było od początku jego siłą napędową, zalążkiem jego muzycznej tożsamości i po ogromnym sukcesie płyty solowej cieszy się na „powrót do domu”.
[mat.pras.]
Foto Stanisław Wadas