KARI (dawniej Kari Amirian), to jedna z niewielu polskich wokalistek, która tworząc muzykę pop, omija stereotypową przewidywalność. Zdobyła główną nagrody magazynu HIRO 2012 oraz nominację do Fryderyka w kategorii Debiut Roku. Krytycy i fani stawiają ją w jednym szeregu z artystkami takimi jak: Feist, Bat For Lashes, Lykke Li, Stina Nordenstam czy Fever Ray.
Koncerty artystki to nie tylko uczta dla ucha, to również niesamowity spektakl wizualny, o czym przekonają się Państwo 24 stycznia.
KARI jako artystka, producentka i singer- songwriter’ka została uznana przez dziennikarzy za objawienie i nadzieję polskiej sceny alternatywnej. Po dwóch latach od sukcesu debiutanckiej płyty „Daddy Says I’m Special”, którą wydała jako Kari Amirian, artystka powróciła w grudniu 2013 roku z nowym albumem „Wounds And Bruises” (oba wyd. NEXTPOP).
Wydawnictwo pokazało wyraźne zmiany w stylistyce, w której do tej pory poruszała się wokalistka. „Wounds And Bruises” to album surowych i jaskrawych kontrastów: pomiędzy energetycznym rytmem a subtelną melodią, sferą ducha a rzeczywistością, między potęgą kruchością, odwagą a spokojem.
Charyzmatyczny wokal Kari miesza się z szeroką gamą dźwięków, od tribalowych beatów, po elektro i brzmienia lat 80. Na płytę składa się dziewięć szczerych opowieści o poszukiwaniu prawdy o sobie, dramatycznych zmianach w życiu, zranieniach i odnajdywaniu siebie na nowo. Teksty są odważne i mistyczne, zaśpiewane z wielką charyzmą i mocą.
Album został wyprodukowany przez KARI i Jon’a Headley’a w Wielkiej Brytanii, gdzie artystka obecnie mieszka.
Wokalistka postanowiła wrócić do korzeni. – Po Wounds And Bruises zatęskniłam za organicznym brzmieniem – mówi. – Postanowiłam stworzyć projekt, który od dawna był w moich planach. Wszystko wskazuje na to, że teraz przyszedł na to właściwy czas. Postanowiłam się wyciszyć i napisać muzykę, która odda ten stan.
W 2014 roku Kari nawiązała współpracę z niezwykle charyzmatycznym, australijskim singer-singwriterem – Ryan’em Carins (The Coopers).
– Bycie tutaj, poznawanie wielu niesamowitych ludzi i obserwowanie brytyjskiej sceny muzycznej z trochę bliższej perspektywy wniosło wiele zmian w moim myśleniu – opowiada. – Współpraca z Ryan’em bardzo mnie otworzyła. Czuję, że mam teraz dużo więcej dystansu i poczucie absolutnej wolności w życiu i na scenie.
Dokładnie rok później do projektu dołączył Huw Edwards (KOYO) – brytyjski wokalista o hipnotyzującej barwie głosu. Kari i Huw poznali się w Leeds, gdzie wspólnie z przyjaciółmi tworzą cykliczny projekt ETNA Presents, promując lokalną niezależną scenę muzyczną.
Od tamtej pory Kari, Ryan i Huw postanowili rozpocząć współpracę nad nowym brzmieniem, które zaprezentują już niebawem, podczas wyjątkowej trzydniowej trasy koncertowej zaplanowanej na koniec stycznia 2016 roku.
[mat.pras.]