The Adicts to legendy brytyjskiej sceny punkowej

Opublikowano: 25 marca, 2019
The Adicts to legendy brytyjskiej sceny punkowej
The Adicts to królowie klasycznego punk rocka, których twórczość jest dziś równie istotna dla gatunku, co w latach 70-tych XX wieku. Muzycy tworzący tę kapelę to legendy punka, grający niepokorną muzykę już od 40 lat. The Adicts nigdy nie udawali kogoś, kim nie są, zawsze byli i pozostali wierni swoim korzeniom i grali czysty, surowy punk rock.
Kapela została założona w 1975 roku w Ipswitch w Wielkiej Brytanii. Co niezwykłe w przypadku kapel punkowych, The Adicts grają w niezmienionym od samego początku składzie: Keith ‘Monkey’ Warren, wokale; Mel Ellis, na gitarze basowej; Pete Dee Davison, na gitarze; and Michael ‘Kid Dee’ Davison, na perkusji. Nowszym członkiem kapeli jest grający na gitarze John Scruff Ellis.
Kapela bardzo szybko zyskała uznanie fanów – na uwagę zasłużyły ich brutalne brzmienia, pełne wściekłości teksty oraz ciekawy sceniczny image. The Adicts stylizują się na ekipę z gangu „Droogs” z „Mechanicznej Pomarańczy” wykreowanego przez ekranizację książki Anthony’ego Burgessa: ubrani są zawsze w białe stroje z kontrastującymi czarnymi melonikami. Frontman The Adicts, Keith „Monkey” Warren pojawia się na scenie w przerażającym makijażu mrocznego klauna z horroru. Z pomalowaną na biało twarzą wyróżnia się na tle innych członków zespołu. Ich występy to prawdziwe show – na scenę wnoszą confetti i serpentyny, bawią się plażowymi piłkami, grają na instrumentach-zabawkach i rzucają brokatem. W połączeniu z surowym, emocjonalnym przekazem pełnej agresji muzyki, sceniczne wybryki nadają występom The Adicts dodatkowego, bardzo specyficznego, groteskowego posmaku.
Kapela wystąpi na scenie Najpiękniejszego Festiwalu Świata 1 sierpnia 2019.
The Adicts to legendy brytyjskiej sceny punkowej. Fot. materiały prasowe zespołu.

Tulia zagości na Małej Scenie

Ich autorskie utwory zabierają w baśniową podróż w głębokie zakamarki wrażliwości i wyobraźni, a każdy cover w ich wykonaniu jest niczym wzniosły hołd w stronę autorów oryginałów. Wyjątkowy kwartet muzycznego piękna, barwność jawiąca się nie tylko w opoczańskich strojach. Są najlepszym dowodem, że to, co nasze, powinno być szczególnie chwalone.
Patrycja Nowicka, Dominika Siepka, Joanna Sinkiewicz i Tulia Biczak tworzą jeden z najbardziej oryginalnych, kuriozalnych polskich (i nie tylko!), a przede wszystkim rozpoznawalnych zespołów ostatnich lat.
Ich aranżacja „Nothing Else Matters” zespołu Metallica, rozpoczęła nagranie czterech debiutanckich klipów, które pokazały, że muzyka ludowa ma wiele „twarzy” i doskonale odnajdzie się także w połączeniu z brzmieniem nowoczesnym. Całość uzupełniają unikatowe, tradycyjne instrumenty o tak ekscentrycznych nazwach jak suka biłgorajska, lira korbowa czy piszczałka wielkanocna.
W rok od założenia zespołu, Tulia osiągnęła więcej niż mogłoby się pochwalić wielu uznanych artystów. Grupa zaprezentowała się na gali Fryderyki 2018 w towarzystwie Natalii Nykiel i Pianohooligana – był to jeden z najlepiej ocenianych występów wieczoru. Do sukcesów kapeli zaliczyć można to, że artystki będą reprezentować Polskę podczas tegorocznej edycji konkursu Eurowizji.
Na Najpiękniejszym Festiwalu Świata artystki zagrają 2 sierpnia.